Wyszukiwarka

Opowieści z Rzepichowego Boru. Księga druga. Opowieść piąta - Sowa

Poniedziałek, 14.02.2022

Tak się złożyło, że w poniedziałek, a do tego poniedziałek walentynkowy. Działanie zupełnie niezamierzone, bo święta tego raczej nie obchodzę ale nie mam nic przeciwko owego święta świętowaniu, bo jeśli komukolwiek robi się z jego powodu cieplej na duszy, to pozwólmy jego duszy czuć się dobrze.

Mam dla Was dziś nową opowieść. Wczoraj udało nam się zrobić zdjęcia, pogoda byłaby nawet dość przyjemna, gdyby nie wiatr, który sprawiał, że palce grabiały, nosy sztywniały, łzy ciekły po policzkach ale obie byłyśmy dzielne... ja i Daria... ba... byłyśmy bardzo, bardzo dzielne trwając w niepogodnej pogodzie jakieś dwie godziny. Dziś większość dnia spędziłam przy komputerze, wybieraniu, kadrowaniu, poprawianiu i montowaniu zdjęć, dzięki czemu mogę podzielić się z Wami efektami naszej pracy :)

Oto i ona - SOWA ♥ Sowie poncho, sowi naszyjnik i kolczyki z egzotycznego drewna, o którym Wam wspominałam - drewna o nazwie Zebrano. Piękna kolorystyka, ciekawe słoje. Drewno niezwykle lekkie i urodziwe. I są jeszcze dwie nowości: ozdoba ścienna - drzewo życia, nad którym czuwa Sowa z atłasowym malachitem...i... torba z grubego bawełnianego płótna, po części ręcznie barwionego... więcej szczegółów znajdziecie w Rzepichowym sklepie, bo trafiły już na półki :)

Miłego oglądania ♥

&feature=youtu.be">&feature=youtu.be